Forum SK Cavallo - Stajnia Pauli Strona Główna SK Cavallo - Stajnia Pauli
SK Cavallo - Stajnia Pauli
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

*Monte Cristo, ogier (skoki)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SK Cavallo - Stajnia Pauli Strona Główna -> Holsztyny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paula
Administrator



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 18:26, 23 Sty 2007    Temat postu: *Monte Cristo, ogier (skoki)



Portrety i cały
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Skokowe
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Imię: *Monte Cristo
Ksywa: Krystek
Znaczenie imienia: powieść Aleksandra Dumasa seniora
Rasa: holsztyńska
Matka: [link widoczny dla zalogowanych] [prv]
Ojciec: [link widoczny dla zalogowanych] [orv]
Licencja: Posiada
Bonitacja: 86 pkt
Rodowód: [link widoczny dla zalogowanych]
Paszport: Posiada
Wiek: 6 lat
Maść: siwiejący
Odmiany: bral
Wysokość w kłębie: 168 cm
Pochodzenie: Francja
Ulubiony przysmak: cukierki jabłkowe
Lubi: wariować na rundach honorowych
Nie lubi: wchodzić do przyczepy
Boi się: oczojebnych, dużych plakatów
Stan zdrowia: bdb
Kondycja: bdb
Kontuzje i przebyte choroby: brak
Szczepiony: tak (tężec, grypa, equine herpes virus, wścieklizna)
Odrobaczony: tak (pasożyty wewnętrzne i zewnętrzne)
Werkowany: tak
Kuty: na przody
Tarnikowane zęby: tak
Preferencje: skoki (LL-CC2), hodowla, wystawy

Opis:
Krystek jest synem dwóch świetnych skoczków. Jego matka to kapitalnie zbudowana, świetnie skacząca Lady Cristo wyhodowana w Holandii. Ojciec - Monte Cassino - to ogier hodowli niemieckiej, bardzo odważny i skoczny ogier, chodzący potęgę soku. Krystek odziedziczył budowę po matce, a maść i charakter po ojcu. Krytstuś jest ogierem ładnie zbudowanym, z mocnymi kończynami i świetnym zadem. Jeszcze nie wysiwiał ale liczymy, że jeszcze długi czas będzie tak ślicznie umaszczony. Chody to połączenie obojga rodziców. Stęp średnio obszerny (po ojcu), kłus elastyczny i rzucający się w oko (po matce), galop nieco krótki ale wydajny (również po ojcu). Ogólnie (pomijając kłus) nosi dość miękko. Bardzo dobry reproduktor, który spłodził już sporą gromadkę potomstwa.
Na parkurze stara się pokazać z jak najlepszej strony. Zawsze lubił się popisywać, a kiedy widzi, że na nim skupiona jest uwaga wszystkich skacze z wielkim zapasem. Jest dobry zarówno w konkursach na dokładność jak i na szybkość, choć lepiej sprawdza się w tych drugich. Przed skokiem dopomina się o luz na pysku trzęsąc czasem głową. Jest bardzo zwrotny i dosyć szybki, dzięki czemu łatwo wykonuje się na nim nawet trudne skróty, a tam gdzie to możliwe - świetnie dodaje. Startował też kilka razy w dresażu. Co prawda niskiej klasy ale spisywał się całkiem dobrze.
Ogierek jest w miarę spokojny i zrównoważony ale wsiadać na niego powinni jeźdźcy z delikatną ręką. Czasem wiesza się na wędzidle. Jeśli jednak jeździec nie pozwala mu na tego typu akcje - jest posłuszny. Ale jeśli nie zwraca się na to uwagi, ogier bardzo chętnie wykorzysta sytuację. Czasem płoszy się nieznanych mu rzeczy, dużych i oczojebnych płacht itp. Dobry koń w tereny. Chętnie idzie do przodu ale nie ponosi. Bryki i dzikie galopy - jedynie na rundzie honorowej z furkającym floo przy uchu. Może być też z floo schowanym do kieszeni, by nie furkał - na rundach zawsze się wariuje. Będąc w jakimś nowym miejscu zawsze jest przejęty, trochę poddenerwowany. Ale kiedy zaczyna się z nim trening, a potem skoki od razu się uspokaja. Przy siodłaniu i czyszczeniu lubi podszczypywać i dopominać się o smakołyki. Nie przepada za wchodzeniem do przyczepy, choć nie ma nic przeciwko samej podróży.

~Osiągnięcia~
* I miejsce w skokach klasy N na Wystawy-Koni
* I miejsce w skokach klasy N u Beci
* I miejsce w wystawie koni w galopie pod siodłem u Haglingerki
* I miejsce w wystawie koni skokowych w kat. Ogiery na wystawy-koni.mylog.pl
* I miejsce w wystawie holsztynów u maddi
* I miejsce w skokach CC2 u Camomilli
* I miejsce w kat. naj holsztyn u Nimfy
* I miejsce w skokach CC1 na H.Feniks
* II miejsce w skokach klasy C u Gniadej Klaczy
[link widoczny dla zalogowanych]
* II miejsce w skokach klasy P na Wystawy-Koni
* II miejsce w skokach klasy P na Wystawy-Koni
* II miejsce w dresażu klasy L dla koni ras niemieckich u Fresian
* II miejsce w dresażu klasy L u Nicoli
* II miejsce w czempionacie holsztynów na hipodromie Rainbow
* II miejsce w skokach klasy CC2 na H. Pinacollada
* III miejsce w skokach klasy N u Zorii
* III miejsce w skokach klasy N na Konkursy-Zawody-Wystawy
* III miejsce w wystawie na naj sportowego ogiera bez * u Spanielki
[link widoczny dla zalogowanych]
* III miejsce w wystawie koni w galopie u Albinki i Rosy
* III miejsce w Championacie Holsztynów u Konopiastej
* III miejsce w skokach klasy C na h. Zanzibar
* IV miejsce w trzecim dniu skoków dla 5-latków na WKK Palomino
* IV miejsce w wystawie skokowych holsztynów u Nimfy
=> => => 22
2 x IV miejsce
6 x III miejsce
6 x II miejsce
8 x I miejsce

~Potomstwo~
[link widoczny dla zalogowanych] (od klaczy *Chisee Creek, SK Amelia) właściciel SK Green Forest/Kuc Pony
[link widoczny dla zalogowanych] (od klaczy *Fregata, SK Green Horse) właściciel SK Green Horse
[link widoczny dla zalogowanych] (od klaczy Carole, SK Green Horse) właściciel SK Green Horse
[link widoczny dla zalogowanych] (od klaczy Chisee Twist, SK Green Horse) właściciel SK Green Horse
[link widoczny dla zalogowanych] (od klaczy Mexona v/d Heffnick, SK Green Horse) właściciel - SK Green Horse

~Nagrody~
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Cena stanówki / nasienia mrożonego -> 1 000 h / 500 h


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paula dnia Nie 21:11, 29 Sie 2010, w całości zmieniany 29 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wet.Amazonka




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:59, 24 Sty 2007    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iza90
Gość






PostWysłany: Pią 12:05, 02 Lut 2007    Temat postu:

Przepiękny ogier. Zobaczyłam go na zawodach i miałam cichą nadzieję, że to holsztyn. Jest świetny. Duża potęga i świetna technika skoku. Mam pewną propozycję. Czy mogłabym wydzierżawić go na 2 - 3 miesiące. Zapewniłabym mu dobry trening, starty w zawodach, a po tych kilku miesiącach znów wróciłby do ciebie. Jeżeli to przeczytałaś, napisz do mnie na gg:6520457, na e-mail: [link widoczny dla zalogowanych] albo w księdze goąści SK "Green Horse" [link widoczny dla zalogowanych] Powtarzam: ogier jest świetny i, nawet, jeżeli mi go nie wydzierżawić, z chęcią pokryję nim którąś z moich klaczy.
Powrót do góry
Stokrotka
Gość






PostWysłany: Sob 21:04, 07 Kwi 2007    Temat postu:

Heyka :* Ile kosztowałaby stanówka tym ogierkiem ? ;] Prowadzisz w ogóle stanowanie cudzych klaczy? Pozdrawiam, Stokrotka (odp. na harpiaa.blog.onet.pl w komencie)

P.S Wesołego jajka i smacznego alleluja Wink :*
Powrót do góry
Paula
Administrator



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 18:35, 29 Maj 2007    Temat postu:

Rodzaj treningu: skokowy
Miejsce:
rozprężenie -> [link widoczny dla zalogowanych]
trening -> [link widoczny dla zalogowanych]
Pogoda: upalna, +27 C
Godzina rozpoczęcia: 14:30
Czas: ok. 1,30 h

O 14, czyli godzinkę po obiadku razem ze szczotkami i sprzętem udałam się do Krystka. Krystuś zarżał radośnie na mój widok. Wyprowadziłam go, poczęstowałam kostką cukru, wyczyściłam go i szybko osiodłałam. Krystek przy siodłaniu trochę się kręcił, co chwilę pozdrawiając przechodzące konie. Kiedy byliśmy gotowi wyjechaliśmy ze stajni. Na początku chciałam od razu jechać na parkur, ale żar z nieba lejący się na nas był tak potworny, że udałam się na plac obok lasku. Na placyku jeździło trochę koni - głównie rekreacja i kilka dresażystów. Przez 10 minutek jeszcze stępowaliśmy, rozmawiając przy okazji z jeżdżącą na Lordanosie Izą. Potem jednak zebrałam wodze i zaczęłam troszkę wyginać ogierka. Kilka wolt, trochę łopatek. Potem trochę pracy w kłusie. Zaczęliśmy od kłusa roboczego na luźnym kontakcie, następnie troszkę mocniejszy kontakt (dołączamy wolty i półwolty). Następnie żucie z ręki. W kłusie pokonaliśmy cavaletti - zarówno na kontakcie, jak i w żuciu. Po pracy w kłusie, z przerwami na stęp, zagalopowaliśmy i chwilkę pogalopowałam ogierka. Krsytek dzisiał wrecz kipiał energią. Galopy były mocne, ale nadal pod kontrolą. Po rozprężeniu przeszłam do stępa i pojechaliśmy na parkurek.
Na parkurze nikogo nie było. Przeszkody miały wysokość od 100 cm do 150 cm. Słońce nadal paliło, ale miało się wrażenie, że mniej - może to ten wiaterek. Najpierw zakłusowałam i pokręciliśmy kilka wolt w kłusie, a potem w galopie. Kiedy Krystek był już gotowy do skoków zaczęliśmy je. Najpierw skakaliśmy okserka 140. Zaczęliśmy już od wyższej przeszkody, ale Krystek rwał do przodu. Najazd był trochę mocny, ale wybicie i skok - bezbłędne. Następnie najazd na stacjonatę 120 cm. Z obu najazdów z łatwością ją pokonał. Następnie double 150 cm. Krystek skoczył to jakby to była jakaś 90-tka, skoczył nawet z dużym zapasem. Następnie znowu stacjonata, ale tym razem niższa - 100 cm. Tutaj tymbardziej nie było problemów. Zdecydowany najazd na trippla 110, mocne zebranie przed skokiem, łydka i siup! Już przeszkoda jest za nami. Widzę powoli, że Krystek się zdeka spocił. No to przeszłam na chwilę do stępa. Po 5 minutach postanowiłam przejechać jakąś inną kombinację przeszkód. Zagalopowaliśmy i najechaliśmy na doubla 140 cm. Coś się Krystkowi w tym doublu nie podobało, bo miał pewien opór - ale mocniej zadziałałam łydką i skoczył pięknie. No to stacjonatka 14 po ostrym zakręcie, Krystek po mocniejszym sygnale łydką i tą przeszkodę pokonał z zapasem. Potem szereg z trzech stacjonat 120, 120 i 130. Skoncentrowany najazd, łydka, skok przez 120, dalej łydka skok, lydka skok. W ostatniej chwili Krystek podciągnął zadnie nóżki. A na koniec murek 130 z szalonym najazdem ale pokonany w pięknym stylu. Poklepałam ogierka, dałam mu kilka smakołyków i pojechałam na spacer do lasku wzdłuż rzeczki na spacer.
Po treningu rozsiodłałam go, a że był trochę spocony, a pogoda była upalna - umyłam go. Następnie poszłam na trawkę na dziedziniec, by wysechł i trochę odpoczął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SK Cavallo - Stajnia Pauli Strona Główna -> Holsztyny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin